W piątek wieczorem, 26 kwietnia, uczniowie naszej szkoły wyruszyli na podbój Lazurowego Wybrzeża. Jednak zanim dotarliśmy do celu sobotę spędziliśmy na zwiedzaniu pięknej Wenecji. Dotarliśmy do niej płynąc statkiem z Sottomariny, dzięki temu zobaczyliśmy miasto również z innej perspektywy. Wenecję poznaliśmy dzięki wspaniałej przewodniczce - Chiarze.

Oglądaliśmy plac św. Marka wraz z Bazyliką św. Marka, w której jest aż 8000 mozaik. Zobaczyliśmy słynny most Rialto - uzwanany za geograficzny środek Wenecji, przechodziliśmy wąskimi uliczkami pełnymi sklepów i kawiarni dochodząc do słynnej dzielnicy Rialto. Mieliśmy okazję skosztować prawdziwej włoskiej pizzy czy lodów. W niedzielę dotarliśmy do naszego miejsca zakwaterowania w La Garde-Freinet.  Mieliśmy czas na regenerację i odpoczynek, zapoznanie z ośrodkiem, a wieczorem także na zabawę 💃🕺
Poniedziałek, 29 kwietnia, na Lazurowym Wybrzeżu upłynął nam bardzo intensywnie. Pierwszym punktem na trasie naszej wycieczki było Cannes, słynące z międzynarodowego festiwalu filmowego. Po Cannes oprowadzała nas Pani Urszula, która przedstawiła nam najciekawsze informacje o tym słynnym mieście. Spacerując po kurorcie zobaczyliśmy port jachtowy, wzgórze zamkowe z pozostałościami średniowiecznego zamku z XI w. oraz wzniesiony w XVI w. Kościół Église Notre-Dame d’Espérance. Następnie mogliśmy poczuć klimat francuskich uliczek, na których powoli zaczynał się ruch, a restauracje szykowały się do otwarcia. Od Pani przewodnik dowiedzieliśmy się, że Francuzi jedzą małe, raczej słodkie śniadanie, a o godzinie 12 jedzą większy posiłek. Tak jest również w szkołach, uczniowie mają 1,5h na zjedzenie obiadu. To pokazuje jak posiłki dla Francuzów są bardzo ważne. Kolejnym naszym punktem był Pałac Festiwalowy, wokół którego można było podziwiać Aleję Gwiazd z ponad 300 odbiciami dłoni największych gwiazd światowego kina. Chwilę relaksu spędziliśmy na Promenadzie La Croisette - wizytówce Cannes. Następnie udaliśmy się do Księstwa Monako, w którym liczba ludności wynosi 40 tys. mieszkańców, a kolejne drugie tyle przyjeżdża tu codziennie do pracy. W Monako było widać intensywne przygotowania do Formuły 1. W tym państwie-mieście wspólnie z Panem przewodnikiem zobaczyliśmy Pałac Księcia Monako, Katedrę św. Mikołaja oraz… tor F1, który rozciąga się po ulicach miasta. Odwiedziliśmy też kolekcję samochodów Księcia i Muzeum Oceanograficzne, które nas oczarowało. Wieczorem udaliśmy się na przepyszną kolację, gdzie serwowano dania kuchni świata, w tym też danie francuskie.
We wtorek 30 kwietnia wybraliśmy się na wycieczkę do Nicei - nieformalnej stolicy Lazurowego Wybrzeża. Przez 300 dni w roku jest tu słonecznie ☀️ Pierwszym naszym przystankiem była perfumeria Fragonard. Dowiedzieliśmy się tam o sposobie wytwarzania perfum, nutach zapachowych oraz skąd pochodzą poszczególne olejki eteryczne, kwiaty oraz owoce. Na przykład olejki z kory brzozy i czarnej porzeczki sprowadzane są z Polski. Następnie był czas na zakupy. Popołudniu wspólnie z Panią przewodnik wybraliśmy się na spacer po tym przepięknym kurorcie. Nasza trasa przebiegała wzdłuż słynnej Panoramy Anglików, Wzgórza Zamkowego, na którym nie ma żadnego zamku (został rozebrany na początku XVIIIw.), ale za to rozpościera z niego cudowny widok na miasto. Po zejściu ze wzgórza włóczyliśmy się uliczkami pełnymi kolorowych kamienic dochodząc do Placu Massena. Znajdują się tam rzeźby siedzące na wysokich słupach. Nazywa się je Konwersacje w Nicei, przedstawiają one 7 posągów - tyle ile kontynentów. Po środku placu umiejscowiona jest okrągła Fontanna Słońca z Apollem. Na Starym Mieście mieliśmy okazję zakupić pamiątki, a później udaliśmy się na kolację ze światowymi przysmakami.
Lazurowe Wybrzeże w środę 1 maja skąpane było w deszczu. Ten dzień spędziliśmy na terenie ośrodka. Oglądaliśmy piątą część serii francuskiego filmu o żandarmie pt. ,,Żandarm i kosmici”. Było także karaoke i gra Just Dance. W czwartek 2 maja z kolei wybraliśmy się do Saint-Tropez, znanego przede wszystkim z serii filmów o żandarmie. Pierwszym naszym przystankiem był posterunek wspomnianego żandarma. Następnie doszliśmy do Starego Portu, w którym cumują piękne, luksusowe jachty i małe łodzie rybackie. Saint-Tropez jest małym miasteczkiem, ale niezwykle urokliwym. Tuż za portem rozpościerają się piękne kamieniczki z kolorowymi okiennicami. Po zwiedzaniu był czas na shopping.
Po popołudniu graliśmy w grę terenową przygotowaną przez animatorów z naszego ośrodka, w której każda grupa miała do wykonania 10 misji. Wieczorem czekało nas podsumowanie gry oraz Just Dance.
W piątek po godzinie 12 wyruszyliśmy w drogę powrotną do Polski.
Wszyscy wróciliśmy zadowoleni i szczęśliwi, wzbogaceni o nowe doświadczenia, wiedzę i znajomości.

Zapraszamy do fotorelacji.  Więcej zdjęć na szkolnym Facebooku.