Dzień 1 - 25.04.2025
Jeżeli to PIĄTEK  to znaczy, że jesteśmy w drodze do Miasta Świateł! Zaczynamy naszą podróż!
Dziś wieczorem uczniowie naszej szkoły wraz z opiekunami wyruszyli w autokarową wyprawę do Paryża – śladami wielkich Polaków. Zbiórka odbyła się przy Teatrze Zagłębia w Sosnowcu, skąd ruszyliśmy w kierunku Francji. W bagażu – wygodne buty, berety i ogromne emocje!
Choć przed nami długa nocna podróż, wszyscy jesteśmy  pełni entuzjazmu i ciekawości. Co czeka nas w najbliższych dniach? Wersal, Montmartre, Pola Elizejskie, a nawet… Disneyland! Zapnijcie pasy, ruszamy!

Dzień 2 - 26.04.2025
Po wielogodzinnej podróży dotarliśmy do Francji!
Zatrzymaliśmy się na obiad, a potem ruszyliśmy do miejsca zakwaterowania – uroczych domków kempingowych, w których poczuliśmy się jak na wakacjach. Każdy domek to małe centrum dowodzenia – podzieliliśmy się pokojami i szybko się zadomowiliśmy.
Jutro czeka nas pierwszy dzień intensywnego zwiedzania, więc wieczorem odbyło się krótkie spotkanie informacyjne. W powietrzu czuć ekscytację – przed nami Wersal i wieczorny rejs po Sekwanie!
Dzień 3 - 27.04.2025
Niedzielę rozpoczęliśmy od wizyty w jednym z najwspanialszych symboli francuskiej monarchii – Pałacu Wersalskiego. To właśnie Ludwik XIV, zwany “Królem Słońce”, przekształcił dawną rezydencję myśliwską w największy i najbardziej okazały pałac w Europie. Przechadzając się po bogato zdobionych komnatach, zatrzymaliśmy się w słynnej Sali Lustrzanej – miejscu podpisania Traktatu Wersalskiego w 1919 roku, który oficjalnie zakończył I wojnę światową. Monumentalne freski, kryształowe żyrandole i 357 luster odbijających światło dzienne zrobiły na nas ogromne wrażenie.
Po zwiedzeniu wnętrz udaliśmy się do zachwycających ogrodów Wersalu, zaprojektowanych przez André Le Nôtre. Rozległe tarasy, perfekcyjnie przystrzyżone żywopłoty, fontanny oraz aleje kwiatowe tworzyły prawdziwe arcydzieło krajobrazowe. Spacer wśród zieleni pozwolił nam poczuć atmosferę dworskiego życia i odpocząć po emocjonującym zwiedzaniu pałacu.
Po południu odwiedziliśmy butik Paris Saint Germain przy stadionie Parc des Princes – prawdziwa gratka dla miłośników piłki nożnej!
Następnie udaliśmy się na spacer po Ogrodach Luksemburskich, które powstały na życzenie królowej Marii Medycejskiej w XVII wieku. To zielone serce Paryża, pełne fontann, rzeźb i alejek, przyciąga zarówno turystów, jak i samych paryżan.
Kolejnymi przystankami były Sorbona – jedna z najstarszych uczelni w Europie, założona już w XIII wieku, oraz Panteon, w którym spoczywają wybitne postacie historii Francji. Podziwialiśmy również mural Marii Skłodowskiej-Curie – dwukrotnej laureatki Nagrody Nobla – oraz z zewnątrz jej paryski dom, przypominający o niezwykłych związkach Polski z Francją.
Dzień zakończyliśmy magicznym rejsem po Sekwanie. Podziwiając z pokładu statku podświetlony Luwr, majestatyczną Katedrę Notre Dame i eleganckie Muzeum Orsay, poczuliśmy się jak w prawdziwej filmowej opowieści. Wśród mijanych zabytków dostrzegliśmy także Bibliotekę Polską i Muzeum Adama Mickiewicza – wyjątkowe miejsca, które wciąż pielęgnują polskie dziedzictwo w sercu Paryża.
Powrót też był ekscytując! Pierwsza wspólna podróż paryskim metrem! Szybkie tempo, kolorowe stacje i labirynt korytarzy zrobiły na uczniach ogromne wrażenie. Dzięki tej krótkiej przejażdżce poczuliśmy prawdziwy rytm życia w stolicy Francji.
To była niedziela pełna historii, emocji i niezapomnianych widoków!
Dzień 4 - 28.04.2025
Kolejny dzień naszej wycieczki: Śladami historii i polskich akcentów w Paryżu
Dzisiejszy dzień spędziliśmy wędrując po miejscach, które na zawsze zapisały się na kartach historii, a część z nich łączy się również z losami naszych rodaków.
Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy od dziedzińca Katedry Notre Dame. Choć po pożarze z 2019 roku wnętrze wciąż jest odbudowywane, gotycka potęga i majestat tej budowli wciąż robią ogromne wrażenie. Zwiedzając katedrę, poznaliśmy jej historię — rozpoczęto ją budować w 1163 roku, a prace trwały prawie 200 lat! Ciekawostką jest, że dzwonnikiem tej katedry według legendy był Quasimodo, bohater powieści Victora Hugo.
Następnie udaliśmy się na dziedziniec Luwru, gdzie zachwyciliśmy się słynną szklaną piramidą — symbolem nowoczesności pośród klasycznej architektury. Luwr, zanim stał się jednym z największych muzeów świata, był królewskim pałacem!
Na Placu Zgody (Place de la Concorde) zobaczyliśmy egipski obelisk z Luksoru, który liczy sobie ponad 3300 lat. To właśnie na tym placu podczas Rewolucji Francuskiej ustawiono gilotynę, a stracono tu m.in. Ludwika XVI i Marię Antoninę.
Chwilę wytchnienia znaleźliśmy w Ogrodach Tuileries — zielonej oazie w centrum miasta. Odpoczywając w cieniu drzew, dzieliliśmy się wrażeniami i chłonęliśmy atmosferę tętniącego życiem Paryża, pełnego zapachów, dźwięków i historii.
W dalszej części dnia przeszliśmy w stronę Pól Elizejskich — najbardziej reprezentacyjnej alei świata. Z oddali podziwialiśmy złotą kopułę Pałacu Inwalidów, gdzie znajduje się grób Napoleona Bonaparte. Oczywiście nie zabrakło również Łuku Triumfalnego — monumentalnego symbolu francuskiej dumy narodowej, który Napoleon kazał wybudować dla uczczenia zwycięstw swojej armii.
W trakcie spaceru mijaliśmy butiki największych marek, takich jak Coco Chanel, Christian Dior, Yves Saint-Laurent, Nina Ricci, Hermes , Armani czy Louis Vuitton, Cartier — Paryż w całej swojej elegancji i splendorze.
Nie mogliśmy też pominąć miejsc szczególnie ważnych dla Polaków: zobaczyliśmy Hotel Lambert, niegdyś centrum polskiej emigracji, oraz Dom Marii Skłodowskiej-Curie — wybitnej uczonej, dwukrotnej laureatki Nagrody Nobla, która większą część swojego życia zawodowego spędziła właśnie w Paryżu.
To był dzień pełen emocji, historii i odkryć, który na długo pozostanie w naszej pamięci!
Dzień 5 - 29.04.2025
Wtorkowy dzień w stolicy Francji minął pod znakiem elegancji, zapachów i spektakularnych widoków!
Rozpoczęliśmy od wizyty w Musée du Parfum Fragonard, gdzie odkrywaliśmy tajemnice tworzenia perfum. Dowiedzieliśmy się, że już starożytni Rzymianie perfumowali nie tylko ciała, ale i… podłogi i ściany domów!
Następnie odwiedziliśmy Galerię Lafayette, perłę secesyjnej architektury z monumentalną szklaną kopułą i luksusowymi butikami. Na tarasie widokowym po raz pierwszy spojrzeliśmy na Paryż z góry – panorama miasta, dachy kamienic i wieża Eiffla w tle zachwyciły wszystkich.
Po wyjściu z Galerii znaleźliśmy się na bulwarze Haussmanna, nazwanym na cześć barona Georges’a-Eugène’a Haussmanna – człowieka, który w XIX wieku dokonał rewolucyjnej przebudowy Paryża. To dzięki jego projektowi powstały szerokie bulwary, charakterystyczne kamienice z balkonami i spójna urbanistyka miasta. Haussmann nadał Paryżowi ten elegancki i rozpoznawalny na całym świecie wygląd, zastępując średniowieczny chaos harmonijnym porządkiem. Choć jego działania budziły kontrowersje, bez niego dzisiejszy Paryż wyglądałby zupełnie inaczej.
Nieopodal znajduje się także Grand Café, w którego sali na Boulevard des Capucines w 1895 roku bracia Lumière zaprezentowali pierwszy publiczny pokaz filmowy, a niedaleko stąd w salonach Nadar odbyła się w 1874 roku pierwsza wystawa impresjonistów, uznana dziś za przełom w historii sztuki.
Tuż obok nowoczesnych bulwarów odkryliśmy coś zupełnie innego – zadaszone galerie handlowe, tzw. passages couverts. To urocze, XIX-wieczne pasaże handlowe z przeszklonymi dachami, mozaikowymi podłogami i małymi butikami, które przenoszą odwiedzających w klimat dawnego Paryża. W czasach przed powstaniem wielkich domów towarowych były to luksusowe miejsca zakupów, chroniące spacerujących przed deszczem i błotem ulicznym. Dziś można w nich znaleźć antykwariaty, małe księgarnie, galerie sztuki i klimatyczne kawiarnie, które zachowały atmosferę belle époque.
Po drodze minęliśmy monumentalną Operę Garnier, miejsce natchnione legendą „Upiora w operze”, a także Place Vendôme, elegancki plac z kolumną Napoleona, hotelem Ritz i apartamentem, w którym zmarł Fryderyk Chopin.
Największe wrażenie zrobił jednak wjazd na Wieżę Eiffla – symbol nie tylko Paryża, ale i całej Francji. Wzniesiona z okazji Wystawy Światowej w 1889 roku, miała być tymczasowa, a dziś przyciąga miliony turystów rocznie.
Gustave Eiffel, twórca wieży, bronił jej istnienia przed rozbiórką, argumentując, że wieża może mieć znaczenie naukowe – i miał rację, bo wieża służyła potem m.in. do eksperymentów z telegrafią.
Na zakończenie dnia udaliśmy się na platformę widokową na Trocadéro – to właśnie stąd roztacza się najbardziej ikoniczny widok na wieżę Eiffla.
Plac Trocadéro, nazwany na cześć zwycięstwa Francji w bitwie pod Trocadero (Hiszpania, 1823), to dziś popularne miejsce spotkań, pokazów mody, sesji zdjęciowych i wieczornych spacerów. Stoją tu Pałace Chaillot, mieszczące muzea i teatr, a między nimi – fontanny i ogrody.
To właśnie z esplanady Trocadéro podziwialiśmy Wieżę Eiffla w pełnej krasie – skąpaną w promieniach zachodzącego słońca, a później rozświetloną tysiącem świateł.
Dzień 6 - 30.04.2025
Tradycyjnie już naszą paryską przygodę rozpoczęliśmy przejazdem metrem – najbardziej charakterystycznym środkiem transportu w stolicy Francji. Tym razem wysiedliśmy na najgłębiej położonej stacji paryskiego metra – Abbesses, znajdującej się aż 36 metrów pod ziemią! Część z nas wjechała windą, ale nie zabrakło śmiałków, którzy pokonali pieszo 176 krętych schodów, podziwiając przy tym klimatyczne ściany stacji ozdobione pięknymi obrazami.
Stacja Abbesses to nie tylko punkt startowy naszej wędrówki, ale również zabytek sam w sobie – słynie ze swojego secesyjnego wejścia w stylu art nouveau, zaprojektowanego przez Hectora Guimarda. Zielona, żeliwna konstrukcja z charakterystycznym napisem “Métropolitain” to jedno z niewielu zachowanych oryginalnych wejść tego typu, często pojawiające się w filmach i na pocztówkach z Paryża.
Zaraz po wyjściu ze stacji udaliśmy się zobaczyć jedno z najbardziej romantycznych miejsc w Paryżu – Mur Miłości (Le Mur des Je t’aime). To wyjątkowa instalacja, na której słowa „Kocham Cię” zostały zapisane w ponad 300 językach, w tym oczywiście po polsku. Zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcia na tle ściany, odnajdując znajome słowa wśród setek napisów – miłość naprawdę łączy ludzi na całym świecie!
Następnie udaliśmy się pod Bazylikę Sacré-Cœur, majestatycznie górującą nad miastem. Jej biała bryła i widok z tarasu zapierały dech w piersiach. Ciekawostką jest, że bazylika została wzniesiona jako symbol odrodzenia narodowego po wojnie francusko-pruskiej, a dzięki specjalnemu kamieniowi zachowuje śnieżnobiały kolor nawet po deszczu.
Spacerując po artystycznym Montmartre, poczuliśmy ducha dawnego Paryża. Mijaliśmy miejsca, w których tworzyli van Gogh, Picasso, Toulouse-Lautrec, zatrzymaliśmy się przy kawiarni uwiecznionej na obrazach van Gogha, a także przy muralu poświęconym Lautrecowi – mistrzowi plakatu. Na trasie znalazł się również słynny kabaret Moulin Rouge, z charakterystyczną czerwoną fasadą i historią występów takich artystów jak Dalida, Edith Piaf, Frank Sinatra czy Elton John.
Szczególne emocje towarzyszyły nam podczas wizyty w Szkoła Polska im. Adama Mickiewicza w Paryżu-  Ecole polonaise de Paris . Spotkaliśmy się z nauczycielami, którzy z zaangażowaniem pielęgnują polski język, literaturę i historię. Dyrektor szkoły, pan Konrad Leszczyński, opowiedział nam o codzienności tej wyjątkowej placówki. Ogromnie zaskoczyła nas wiadomość, że synowie Adama Mickiewicza uczęszczali do tej szkoły, a sam poeta zasiadał w jej Radzie Rodziców!
Dzień zakończyliśmy w radosnej atmosferze – czekała na nas kolacja-niespodzianka w postaci pysznej pizzy, którą zjedliśmy wspólnie, dzieląc się wrażeniami, śmiechem i pozytywną energią.
To był dzień pełen pięknych widoków, historii, kultury i niezwykłych spotkań – niezapomniana lekcja poza klasą, której nie zapomnimy jeszcze długo!
Dzień 7 - 01.05.2025
Ostatni dzień wycieczki do Paryża
Spełnienie marzeń – wizyta w Disneylandzie!
To był dzień, na który wszyscy czekaliśmy z niecierpliwością – cały dzień w Disneyland Paris!
Od samego rana zanurzyliśmy się w bajkowy świat magii i przygód. Spacerując po parku, zachwycił nas majestatyczny Zamek Śpiącej Królewny – wyjątkowy, bo tylko w paryskim Disneylandzie można zejść do jaskini pod zamkiem i zobaczyć śpiącego smoka, który naprawdę się porusza!
Wielu z nas odważyło się na przejażdżkę kolejką Hyperspace Mountain, która odbywa się w całkowitej ciemności z efektami rodem z Gwiezdnych Wojen – emocje sięgały zenitu! Inni z kolei zakochali się w spokojniejszych atrakcjach, takich jak Piraci z Karaibów czy Peter Pan’s Flight, które przeniosły nas wprost do świata dziecięcych marzeń.
Ulicami parku przeszła kolorowa parada z ukochanymi bohaterami Disneya, a każda mijana postać – od Myszki Miki po Elzę z Krainy Lodu – wywoływała uśmiechy i okrzyki radości.
Wieczorem nie zabrakło magicznego finału – pokaz fajerwerków nad zamkiem był prawdziwym widowiskiem światła, muzyki i emocji.
Zachwyceni, zmęczeni, ale z sercami pełnymi wrażeń, późnym wieczorem wyruszyliśmy w drogę powrotną do Polski.
To był wyjątkowy dzień – prawdziwa wisienka na torcie naszej paryskiej przygody. Bo w Disneylandzie każdy z nas, niezależnie od wieku, znów staje się Dzieckiem!
Dzień 8 - 02.05.2025
Po tygodniu pełnym emocji wróciliśmy do Sosnowca.
Była to nie tylko wycieczka – ale prawdziwa lekcja historii, kultury, odkrywania świata i… siebie nawzajem. Uczniowie mieli okazję doskonalić umiejętności z zakresu savoir-vivre, poznając zasady zachowania w różnych przestrzeniach – od pałacowych wnętrz po restauracje i środki transportu publicznego.
Paryż pokazał nam swoje najpiękniejsze oblicze – królewskie, artystyczne, eleganckie i bajkowe. ✨
Dla wielu uczniów było to również pierwsze zetknięcie z podróżowaniem metrem 🚇, które nie tylko pozwoliło lepiej zrozumieć funkcjonowanie dużego miasta 🌆, ale też nauczyło samodzielności i sprawnego poruszania się w obcym środowisku.
Dziękujemy organizatorce wyjazdu pani Agacie Kozera Centrum Edukacji Językowej Fr-Expert, opiekunom oraz wszystkim uczniom – razem stworzyliśmy wyjątkową historię. ❤️
Szczególne podziękowania kierujemy także do naszej fantastycznej przewodniczki, pani Alicja Parvine z From Warsaw To Paris, przewodnik po Paryżu za dni pełne inspirujących opowieści, odkrywania kultury i ukrytych zakątków Paryża.
A teraz… czas na odpoczynek i przeglądanie setek zdjęć! 📸